Masaże tajskie od kilku lat cieszą się dużym powodzeniem, sama miałam przyjemność ostatnio na masaż tajski się wybrać. Sprawdź jakie są efekty masażu tajskiego!
Co to jest masaż tajski
Masaż tajski łączy w sobie kilka technik terapii – od akupresury, poprzez jogę i refleksoterapię. Jest to połączenie wszystkiego, co wpływa holistycznie na nasz organizm – w pozytywny sposób. Masaż tajski jest masażem głębokim, więc tutaj może być on bardziej odczuwalny niż typowe relaksacyjne masaże. Znacznie większa siła nacisku i intensywność masażu powoduje że do najprzyjemniejszych on może nie należeć, ale wszystko zależy od tego, jak bardzo jesteś spięta i powiedzmy mało rozruszana 🙂
Podczas masażu całe Twoje ciało jest angażowane – tak więc nie jest to pozycja bierna, gdzie tylko leżysz (jak przy relaksującym), ale jesteś wyginana, rozciągana, nogi podnosisz do góry, wyginasz grzbiet ciała itp.
Masażem można naprawdę zrobić wiele dobrego, czujesz się trochę jak u fizjoterapeuty (bo w zasadzie są tu też elementy zaczerpnięte z fizjoterapii, na rozruszenie i wzmocnienie stawów).
Mnie osobiście masaż tajski troszkę bolał, głównie jak Pani po mnie chodziła stopami, ale wiedziałam że to jest dla jak najlepszego efektu rozluźnienia i uwolnienia napięcia z ciała.
Efekty masażu tajskiego – na co działa masaż tajski
- bóle pleców, stawów
- zmęczenie, stres
- bezsenność
- reumatyzm
- bóle głowy, migreny
- obniżona odporność (ale nie choroba!)
- wady postawy – nie ma co ukrywać, w dzisiejszym świecie większość ma z tym problem. Jeśli pracujesz lata na komputerze jak ja, to z pewnością taki masaż tajski dobrze Ci zrobi
- napięcie mięśniowe, nerwobóle
Masaż tajski – przeciwwskazania
Masaż tajski ma jednak dużo przeciwwskazań, o których absolutnie należy pamiętać. Tak jak wspominałam masaż jest intensywny, i nie działa jedynie relaksująco, ale i terapeutycznie. Dlatego ważne jest, żeby wiedzieć kiedy masażu tajskiego nie robić:
- miażdzyca, osteoporoza
ciąża, okres
epilepsja
choroby wrzodowe
gorączka
tętniaki
Masaż tajski – moje wrażenia
Na masaż tajski wybrałam się do nowego salonu masażu w Zakopane, Tao Thai gdzie masażystki to prawdziwe profesjonalistki prosto z Bali i Tajdlandii. Mam za sobą kilka masaży i naprawdę, nikt nie masuje tak jak Tajki. Mają tak niesamowitą zręczność, siłę i wyczucie masaży że – możesz być pewna/y skuteczności masażu na który idziesz, nie mówię tu tylko o masażu tajskim.
Tak więc masaż był u mnie w ubraniu, które mi Pani dała do przebrania – luźne spodnie i taka też bluzka. Niekiedy robi się masaże tajskie na olejku, ja miałam jakby przez materiał. Siła naciksu była bardzo dobrze dobrana, czasem – w miejscach najbardziej spiętych jak plecy czy uda – odczuwałam lekki ból. Ale Pani cały czas pytała czy wszystko w porządku – tak więc czujesz że masażystka ma cały czas kontrolę nad tym co robi 🙂
Mój masaż trwał 60minut, było i rozciąganie nóg, i wyginanie pleców, i skręcanie się z jednej strony na drugą. Takie małe ćwiczenia połączone z masażem głębokich tkanek. Masażystka angażuje całe ciało – zarówno swoje jak i Twoje żeby uzyskać jak najlepszy efekt po.
Czy polecam ten rodzaj masażu? Jak najbardziej! Szczególnie dla osób które nie mają czasu, bo taki masaż łączy w sobie kilka elementów dających dobre efekty – i rozluźnia ciało, i umysł, i wzmacnia stawy itp.
Najlepiej na taki masaż chodzić regularnie, przyjmuje się że raz – dwa razy w tygodniu to minimum na takie masaże. Niemniej jednak, uważam że każdy jeden masaż tajski przyniesie świetnie korzyści.
Jeśli byłaś kiedyś na takim masażu tajskim, podziel się proszę wrażeniami!
Ściskam,
Marta
A Ty co o tym sądzisz? :)