PRZESTAŃ TYLE PIĆ ALKOHOLU – jak alkohol wpływa na skórę

Kto z nas nigdy nie pił alkoholu? Wszyscy piją, a nasz polski naród to naród pijący. Jeśli NIE CHCESZ wyglądać jak stara babcia w wieku 40 lat – koniecznie przeczytaj jak alkohol wpływa na skórę!

Jak alkohol wpływa na skórę

Mogłabym napisać że alkohol szkodzi skórze i na tym zakończyć swój wpis, ale to by było za mało. Polska to kraj w którym alkohol leje się strumieniami, i piszę to mieszkając zarówno nad morzem, jak i na południu Polski. Widziałam ile w okresie wakacyjnym turyści piją hektolitrów alkoholu i ile z tych ludzi to kobiety.

Mimo iż sama nigdy nie stroniłam od procentów, i w sumie jedyną używką jaką kiedykolwiek używałam to był (no dobra, dalej jest ale w małych ilościach :D) alkohol, to uważam iż Polacy są mocno pijącym narodem. Wystarczy zobaczyć kluby i kawiarnie w każdym jednym mieście. Idź do sklepu i zobacz co się najlepiej sprzedaje. Wiesz co mnie najbardziej zaskoczyło pierwszy raz za granicą? Że polaków poznawało się w supermarkecie nie tylko po „wspaniałym” angielskim ale i faktem, że to właśnie oni mieli najwięcej alkoholu w koszykach i wózkach.

Co się dzieje ze skórą gdy pijesz alkohol

Szkodliwy wpływ alkoholu na skórę nie ma płci. działa tak samo na kobiety jak i na mężczyzn. Jest jednak jeden wyjątek – u kobiet niszczące działanie alkoholu widać o wiele szybciej niż u mężczyzn. Podobnie sytuacja wygląda z naturalnym procesem starzenia, ponieważ my kobiety, mamy cieńszą, delikatniejszą i genetycznie uwarunkowaną bardziej reaktywną skórę.

Sama gdy piję alkohol w dużych ilościach czuję się najzwyczajniej w świecie źle, dlatego staram się bardzo żeby nie przeginać z ilością alkoholu. Nadmierne procenty wpływają tragicznie nie tylko na mój stan skóry, ale i samopoczucie. A jak jest u Ciebie?

Alkohol wpływa na skórę tylko w jeden sposób… toksycznie!

Alkohol dla skóry to związek toksyczny

 

Ponieważ praca skóry jest nierozerwalnie powiązana z pracą organizmu, procenty wypijane w dużych ilościach niszcząc, czy też wpływając na osłabienie narządów wewnętrznych, wpływają również na gorszą kondycję skóry. I tak, spowolnienie pracy nerek które muszą się „uporać” z detoksykacją alkoholu następuje odwodnienie skóry i organizmu. Im mniej pijesz zwykłej wody przy równoczesnym czy całonocnym piciu, tym większy skóra będzie mieć problem z odwodnieniem.

Odwodnienie łatwo jest uzupełnić, natomiast wszystkie poniższe skutki tego jak alkohol wpływa na skórę nie są już tak łatwe do zniwelowania.

Alkohol na skórę wpływa tworząc:

• zmarszczki i niszczenie kolagenu
• sińce, obrzęki pod oczami
• zaostrzenie stanów zapalnych skóry. Szczególnie dotyczy to trądziku różowatego, przy którym absolutnym zakazem jest picie alkoholu!
• rozszerzenie naczyń krwionośnych. Cóż, alkohol skutecznie podnosi ciśnienie krwi tak więc naturalnym jest że nie tylko będziesz czerwona gdy pijesz, ale także gdy już przestaniesz pić 😉
• słabsze włosy, paznokcie
• przetłuszczanie się skóry – etanol – związek zawarty w alkoholu wpływa nie tylko na trądzik różowany, ale również na nadmierne wydzielanie sebum. Jeśli jesteś w kuracji leczącej trądzik, oszczędzaj się z alkoholem 😉

Alkohol wpływa na skórę tak, jak mu na to pozwolisz

Prawda z nagłówka jest oczywista, ponieważ to Ty i wyłącznie Ty odpowiadasz za to ile pijesz alkoholu w ciągu dnia, tygodnia, miesiąca. Nasza polska mentalność nie za bardzo ułatwia nam zadanie, ponieważ w naszym kraju alkohol jest bardzo przyswajalny. Wyobraź sobie, że na Islandii alkohol jest tylko w wyznaczonych sklepach i tylko w określonych godzinach. Efektem jest fakt, że Islandczycy są najmniej uzależnionym od alkoholu narodem. Kontrola picia alkoholu to najlepsze co możesz zrobić dla swojego zdrowia i skóry.

Ile można pić alkoholu żeby nie wpływał szkodliwie na skórę?

Każde badanie i lekarz powie inaczej, są jednak pewne średnie które można brać pod uwagę jako „prawidłowości w piciu alkoholu”. Wygląda to następująco:

Kobiety – 1 lampka wina 200 ml na dzień lub jedno półlitrowe piwo

Mężczyźni – 2 lampki wina 200 ml na dzień lub dwa półlitrowe piwa

Osobiście uważam że ten wynik i tak jest znacznie zawyżony, i trzymając się go można skórze również zaszkodzić. Bierz także pod uwagę, że

maksymalna ilość spożywanego alkoholu jest zależna od masy ciała, diety jaką stosujesz, płci i czasu picia.
Wydaje się że w Polsce każdy czas jest dobry na picie, ale nie musisz brać z tego przykładu 🙂

No dobrze, ale żeby nie było że sama jestem święta. Nie, nie jestem i wiele razy zdarzyło mi się „przegiąć” z alkoholem. Jednak (pomijając okres dojrzewania :D) zawsze starałam się to zbalansować np. miesięcznym detoksem od alkoholu. Wydaje mi się że bardzo ważne jest to, w jakim towarzystwie się obracasz. No bo, jeśli codziennie spotykasz się z ludźmi którzy piją po dwie butelki vódki dziennie, to jak sama masz nie pić? Podobnie wygląda sprawa z papierosami. Zauważ jednak, że alkohol jest bardziej „dostępny” niż papierosy w mass media. Reklamy piwa, banery w miastach – wszystko tyczy się alkoholu. A Ty? Ile pijesz alkoholu tygodniowo?

Liczę na Twoją szczerość w komentarzu 🙂 lub w mojej znakomitej i wyselekcjonowanej grupie Sekrety Piękna

Buziaki

Marta