Zabieg IPL na rumień – działanie, wrażenia i efekty IPL

IPL na rumień

 

Jeżeli cierpisz na trwały rumień jak ja, wiesz jaki to jest dyskomfort! Zapraszam Cię na wpis odnośnie zabiegu IPL na wyciszenie rumienia – zobacz na czym polega zabieg i jakie są odczucia 🙂

 

Zabieg IPL na rumień – na czym polega

O zabiegu IPL na rumień i w celu zamknięciu rozszerzonych naczynek krwionośnych słyszałam od dawna, jednak sama miałam dystans do tego zabiegu, głównie chyba przez ból który temu towarzyszy.

Jednak poczucie że mogłabym w końcu nie mieć czerwonych policzków które mam od dziecka i większy komfort związany z moim wyglądem spowodował że w końcu! się odważyłam na ten zabieg.

IPL to intensywne światło pulsujące które jest podobne do lasera, ale ma szerszy zakres działania. Sam zabieg działa na zasadzie doboru odpowiedniej długości wiązki światła, żeby uzyskać optymalne efekty leczenia już po pierwszym zabiegu. Co ważne – usuwanie rumienia światłem IPL jest wykonywane bez znieczulenia, no i co tu dużo pisać – tego się bałam najbardziej 🙂

Okazało się że strach ma wielkie oczy, bo rzeczywiście – zabieg do przyjemnych nie należy, ale niesamowitym plusem jest to, że wszystko trwa nie więcej niż 20 minut. Oczywiście wiem że wszystko zależy od powierzchni skóry, u mnie akurat Doktor Nawrocki który zabieg wykonywał skupiał się na policzkach i nosie – czyli miejscach gdzie mam rumień. Podczas samego zabiegu czujesz takie jakby kłucia, trochę pieczenie, są to takie „strzały”. Zaletą IPL jest też fakt że mimo nieprzyjemnych odczuć, działa na zasadzie pulsacyjnej (ja to tak odebrałam) i chwila bólu jest równoważona z chwilą wytchnienia 🙂

IPL na rumień

 

Jak wygląda zabieg IPL na rumień

Jak każdy zabieg z zakresu kosmetologii czy medycyny estetycznej, zaczyna się od wywiadu. Pytania odnośnie zdrowia mają na celu oczywiście wykluczyć przeciwwskazania, a gdy wszystko jest ok – podpisuję kartę pacjenta.

Zabieg wykonywany jest wiązką światła pulsacyjnego IPL, dlatego wiele osób kojarzy go z zabiegiem laserowym.

Pierwsze 24h stosowałam tylko krem bepanthen, na drugi dzień zaczęłam stosować kremy które stosuję na co dzień i koniecznie ochronę UV 50+. Przyznam szczerze że dostałam trochę hopla na punkcie tego, żeby „nie zaszkodzić” skórze i robić wszystko jak najbardziej uważnie w kwestii pielęgnacji. Odpuściłam siłownię na kilka dni, przestałam wychodzić na słońce, nie malowałam się, nie brałam gorących kąpieli i nie piłam gorącego – jednym słowem, robiłam wszystko żeby skóry nie rozgrzać.

Reasumując moje wrażenia z zabiegu, w skali dyskomfortu dałabym temu zabiegi 7/10, ale tak jak już wspominałam zabieg jest krótki i naprawdę do przeżycia. Osobiście bardzo lubię takie konkretne, bezinwazyjne zabiegi – nie zajmują dużo czasu, a w lustrze widzisz efekty od razu po zabiegu. Do tego nie ma żadnych iniekcji, przerywania ciągłości skóry itp. To naprawdę niesamowite, jak wiele można zrobić nowoczesną technologią – bo tylko takie sprzęty są warte uwagi, jeśli będziesz się wybierać na zabieg.

 

Moje wrażenia i efekty po zabiegu IPL

Zabiegi IPL na rumień miałam wykonane – 17 luty, 18 marzec, 6 kwiecień, 1 czerwiec, 28 czerwiec

Każdy zabieg u Doktora Nawrockiego miał inne wrażenia i co ciekawe – efekty 🙂 Oczywiście, pierwszy zabieg był najbardziej stresujący i nie wiedziałam, czego mogę oczekiwać. Myślę że większość dziewczyn to zna. W każdym razie, mimo że, jak już wspomniałam wyżej – usuwanie rumienia IPL nie należy do najprzyjemniejszych, to po pierwszym zabiegu były niesamowite efekty. Nigdy nie byłam taka blada a skóra tak wyciszona! Jeżeli śledzisz mojego instagrama @martapardyak to wiesz, o czym mówię 🙂

Efekty po pierwszym zabiegu IPL na rumień:

usuwanie rumienia IPL

 

Drugi zabieg z kolei IPL – po 3 tygodniach o dziwo, bolał mnie bardziej niż za pierwszym razem. W zasadzie był to najmniej komfortowy zabieg, co więcej – moja skóra po nim zareagowała zupełnie na odwrót niż po pierwszym zabiegu IPL. To znaczy, miałam obrzęki, opuchnięcia i zaczerwienienia. Taki stan utrzymywał się aż 3 dni! Ciekawe jest również to, że Doktor Nawrocki o takich objawach mówił przy pierwszym zabiegu – no cóż, każda skóra jest inna 🙂 Obrzęki zeszły po 3 dniach, natomiast efekty były porównywalne do 1 zabiegu na rumień.

Zobacz jaka była różnica po drugim zabiegu – tym razem skóra była mocno czerwona:

zabieg IPL na rumień

Kolejne zabiegi w serii – 3 ze względu na mój wyjazd i urlop Doktora był po ponad miesiącu, myślę że to miało w pewien sposób wpływ na efekty całego zabiegu. Bardzo się bałam tego IPL po tym co mi się działo w 2 zabiegu, ale wszystko było ok – zero obrzęków, zasinień itp.

Czwarty i piąty zabieg – myślę że najmniej bolesne, bardzo sprawnie przebiegły bez żadnych efektów ubocznych. Nie ukrywam że w czerwcu bałam się kontynuować IPL ze względu na słońce, ale na szczęście – przy dobrej ochronie SPF i unikaniu słońca obyło się bez konsekwencji.

Skala efektywności zabiegów IPL na rumień – 7/10

Zaznaczam jednak, że każda skóra jest inna, jak również fakt że ja mam rumień od urodzenia 🙂 Nie nastawiałam się że całkiem zniknie, i jestem zadowolona z tych efektów które są. Mam nadzieję że utrzymają się jak najdłużej. Ale! Doktor Nawrocki jest naprawdę wspaniałym profesjonalistą i sam chciałby uzyskać efekt (tak podejrzewam) 10/10 dlatego jestem umówiona na kontakt z nim po wakacjach odnośnie rumienia.

Zabieg IPL na rumień – w skrócie

  • Seria zabiegów – od 3 do 5
  • Czas trwania zabiegu – ok. 20 minut, bez znieczulenia
  • Odstępy między zabiegami – 3 tygodnie (jak się uda :))
  • Zalecenia po IPL – nie opalać się, ochrona UV, po samym zabiegu nie malować się
  • Dyskomfort podczas zabiegu według mnie – 8/10
  • Pielęgnacja domowa – ochrona UV SPF 50, po zabiegach krem bepanthen (uwielbiam go do tego stopnia, że stosuję do dziś :))

 

Kochani, będę bardzo wdzięczna jeśli podzielicie się swoimi odczuciami o zabiegach IPL. Poniżej przedstawiam zdjęcie jak aktualnie wygląda moja skóra – 2 miesiące po zakończeniu kuracji IPL na rumień, totalnie bez filtrów i makijażu:

usuwanie rumienia IPL

Dodam jeszcze, że zabiegi IPL na rumień wykonywałam w klinice Medistica Medycyna & Piękno

 

4 komentarze

  1. Nie byłam na takim zabiegu. Efekt jest zadawalający

    1. Jak nie masz rumienia to Ci nie potrzebny 🙂

  2. sama od dawna nad takim zabiegiem myślałam, ale jak bardzo jest on trwały? jak myślisz?

    1. to zależy jak głęboko masz rumień :/ ja jestem dopiero dwa miesiące po zabiegu 🙂

A Ty co o tym sądzisz? :)