Co daje SSANIE oleju – Totalny hit na DETOKS i poprawę zdrowia

ssanie oleju

Płukanie ust olejem odkryłam całkiem niedawno, i bardzo żałuję! Jest to dobroczynny sposób na poprawę zdrowia, skóry i włosów! Jakie ssanie oleju ma efekty i jak je wykonywać – zapraszam na wpis!

Jak działa ssanie oleju

Płukanie ust olejem jest znane od tysiącleci w ajurwedzie, i jest to jeden z najskuteczniejszych! sposobów na oczyszczanie organizmu, wpływa uzdrawiająco na różne narządy ale i stany emocjonalne. Ssanie oleju jest również świetną profilaktyką przeciw chorobom, pomaga utrzymać dobrą kondycję włosów i skóry.

Sama ssanie oleju odkryłam stosunkowo niedawno, i mimo iż od dawna piję olej lniany lub inny w celach zdrowotnych, to samo płukanie ust olejem nie było mi znane. A szkoda!

Jest to świetna i naturalna forma oczyszczania i wzmacniania, ale i wybielania zębów :).

 

Co daje płukanie ust olejem

Ssanie oleju efekty ma niezliczone korzyści i wymienić je wszystkie będzie ciężko. Z pewnością powinnaś pamiętać że stan jamy ustnej wpływa na cały organizm, i to nie jest tak że problem jest tylko w chorobach dziąseł czy próchnicy. Bardzo ważna jest zatem profilaktyka, zapobieganie różnych schorzeniom które mogą się przenieść z jamy ustnej na dalsze narządy.

Niwelując toksyny i ciężkie metale z jamy ustnej, jesteś w stanie wpłynąć pozytywnie na każdy układ w swoim organiźmie – oddechowy, krwionośny, nerwowy, limfatyczny i najważniejszy – immunologiczny!

płukanie ust olejem

Ssanie oleju efekty i wpływ na:

  • bezsenność i problemy z zasypianiem
    migrenę
    zapalenie zatok i problemy z układem oddechowym np. astma
    bóle pleców, stawów
    stany zapalne organizmu i skóry np. egzema, trądzik
    stany zapalne dziąseł, choroby przyzębia
    detoksykację organizmu, oczyszczanie z produktów przemiany materii
    poprawę uzębienia – zęby są bielsze i kamień nazębny mniejszy

płukanie ust olejem

Jaki wybrać olej do płukania ust

Zasada jest bardzo prosta – olej do ssania koniecznie! powinien być tłoczony na zimno i nierafinowany. To jest najważniejsze w całej kuracji.

Jest masa olejów które możesz wykorzystać do płukania ust – lniany, słonecznikowy, rzepakowy, sezamowy, konopny. Uważa się, że ze względu na swoje detoksykujące właściwości najlepszy do ssania jest olej sezamowy lub lniany. Niektórzy starają się stosować droższe oleje – np. olej z pestek dyni, ale nie ma sensu używać tych droższych, ponieważ olej do ssania ma mieć głównie działanie wciągające toksyny.

Możesz również wykorzystać oliwę z oliwek, którą sama często stosuję.

 

Jak robić płukanie ust olejem

Ssanie oleju najlepiej robić to na czczo, lub godzinę po jedzeniu. Polecam także wypić wodę przed płukaniem ust olejem – nie będziesz miała uczucia suchości w gardle 🙂 Cały proces ssania nie powinien trwać dłużej niż 20 minut i krócej niż 5 minut! Książkowo uważa się, że powinno to trwać 15 – 20 minut maks.

Łyżkę wybranego oleju wlej do ust, i zacznij płukać nim dokładnie każdą szczelinę – zęby, język. Jest to o wiele skuteczniejszy sposób oczyszczania niż zwykłe “trzymanie” oleju w ustach.

marta pardyak

 

UWAGA!

Ja na początku już po 2 minutach miałam odruch wymiotny i jest to całkowicie normalne! To znak że Twój organizm się oczyszcza, nie reaguj stresem jeśli u siebie zauważysz takie odruchy. Po prostu wypluj olej, napij się wody i – zacznij od początku lub zostaw to na wieczór. Absolutnie nie zalecam zmuszać się do ssania oleju, ponieważ efekt będzie odwrotny.

 

Ssanie oleju – praktyczne wskazówki

  • Polecam zaczynać od mniejszych czasowo dawek, a potem je zwiększać. Jeśli nigdy wcześniej nie robiłaś ssania oleju, to nie rzucaj się od razu na 20 minut, zacznij od 5. Taki czas również przynosi efekty!
  • Płukanie ust olejem najlepiej robić rano, przed śniadaniem. Jeśli jednak zapomnisz, możesz go praktykować w ciągu dnia, wykonując inne czynności
  • Jeśli chcesz stosować ssanie oleju jako wspomaganie kuracji leczniczej, musisz wiedzieć, że może nastąpić coś takiego jak “kryzys ozdrowieńczy”. Polega on na tym, że czujesz się gorzej, a choroba może się nasilać. Ważne jest żeby wtedy NIE przestawać ssać oleju, bo na tym polega proces oczyszczania! Organizm pozbywa się stanu zapalnego i stara się go “wyrzucić’ z siebie – dlatego też objawy mogą Ci się wydawać gorsze. Jeśli będzie Cię to niepokoić, oczywiście skonsultuj się z lekarzem
  • Ssanie oleju profilaktycznie rób raz dziennie, a w przypadku kuracji zdrowotnej – do trzech razy dziennie
  • Zawsze po ssaniu przepłukaj usta wodą, aby nie zostały żadne resztki i toksyny
  • Nigdy nie płukaj gardła! wyłącznie jamę ustną, najlepiej ssąc olej

płukanie ust olejem

Ssanie oleju efekty – moje doświadczenia

Przez pierwszy tydzień nie czułam żadnej zmiany, po tygodniu miałam “lekki” kryzys, a następnie… zaczęłam się czuć świetnie! Uwierz na słowo, czułam że jestem taka bardziej energii, tzw. poweru – więcej rzeczy mi się chciało. Poprawiło mi się zdrowie, i humor. Do tego zauważyłam bielsze zęby i zdecydowanie mniejsze problemy z dziąsłami.

Oczywiście wiem, że to co się sprawdziło u mnie, u Ciebie może nie mieć aż tak dużego wpływu, sama ssałam olej słonecznikowy, sezamowy lub lniany. Czasami także oliwę z oliwek. I tak jak wyżej napisałam, zaczynałam od krótszego czasu – po 5 minut dwa razy dziennie, po czym przechodziłam na dłuższe płukanie jamy ustnej olejem, za to raz dziennie.

 

Ssanie oleju to najtańszy, i najcudowniejszy sposób na poprawę zdrowia ogólnie jak i profilaktykę przeciw chorobom. Gorąco zachęcam do wypróbowania tego sposobu, bo wiem po sobie że jest naprawdę skuteczny.

Jeśli masz doświadczenia związane z ssaniem oleju, podziel się proszę w komentarzu!

I nie zapomnij dołączyć do mojej grupy na fb Sekrety Piekna – jest nas już ponad 10 000!

Ściskam mocno,

Marta

68 komentarzy

  1. Jestem na trzecim dniu płukania olejem lnianym i nie nie miałam wg odruchu wymiotnego, ale czuję mega zatkane zatoki, a więc działam dalej ☺️ Dziękuje bardzo za ten sposób, jestem ciekawa co będzie dalej 😃

    1. hej, to może być objaw oczyszczania zatok – wszystko co siedziało zaczyna schodzić. To super że nie masz odruchu wymiotnego, od nie zawsze jest. Może być też tak że pojawi się później. Ściskam mocno!

  2. Ja też zaczęłam ssanie oleju i bardzo w to wierzę, jednak mam jedną, bardzo ważną mam uwagę a propos picia oleju. Chodzi mi o proporcję kwasów Omega 3 i 6. Należy bardzo uważać, bo Omega 6 jest pro zapalna. Ja od 3 lat piję taki olej, ale niestety nie jest on łatwo dostępny.

  3. Witam i ja również zaczęłam przygodę z olejem ,poleciła mi pani stomatolog z powodu suchości w ustach i złego stanu dziąseł.Stosuje około 3 tygodni płucząc olejem lnianym .Na kolejnej wizycie w gabinecie,dentystka była bardzo zdziwiona , że tak szybko są zmiany na lepsze i bardziej cieszyła się ,że ją posluchałam.Mam jeszcze problem z zatokami i zauważyłam iż mi dużo wydzieliny schodzi i ropnej również ale mam nadzieję że to w które przejdzie pozdrawiam Estii

    1. dzięki wielkie za komentarz! to dobrze że Ci wydzielina schodzi, zatoki się oczyszczają 🙂

  4. A na odchudzanie nadałoby się ssanie oleju

    1. odchudzanie w formie detoksu czyli oczyszczenia – pozbywasz się złogów z organizmu więc tak.

      1. Ja ssałam olej po operacji zatok i po Covid, bo stracilam smak i węch…bardzo mi pomógł, oddzyskałam smak i węch. Ale wrócę teraz do tego profilaktycznie

        1. wow super! ja również ssałam olej po covidzie ale niestety mi smaku i węchu nie przywróciło to… odzyskałam go sama po 4 miesiącach

  5. od niedawna stosuje olej kokosowy i rzepakowy,skonczyly sie problemy ze snem

  6. Bogusia Balazinska

    09/05/2022 at 07:43

    hm. zaintrygował mnie ten olej. Też spróbuje bo walczę z zatokami bez skutku parę lat

    1. kochana zapraszam na nowy wpis o tym jakie zioła na zatoki polecam – https://sekretypiekna.com.pl/ziola-na-zatoki-moje-naturalne-sposoby-na-zapalenie-zatok/

    2. polecam!

  7. Ja ssę olej kokosowy – zawsze pomaga mi na zatoki, katar, a teraz testuję na covidzie.

    1. dokładnie tak jak piszesz! 🙂 ja w trakcie covidu go ssałam ale nie umiem powiedzieć czy mi bardzo akurat ssanie oleju na covid pomogło a jaki ssałaś olej?

  8. Szczerze powiedziawszy pierwszy raz słyszę o czymś takim, jak ssanie oleju, ale moje wiecznie chore zatoki nie dają mi normalnie funkcjonować, więc chyba się zdecyduję na przetestowanie tej metody, mam wielką nadzieję, że zadziała 🙂

  9. Ja stosuję olej kokosowy. Dzięki niemu zwalczyłam stany zapalne dziąseł, na które nie pomagały już żadne apteczne cuda. Poprawił się też stan cery. Polecam wszystkim.

    1. zauważyłaś też że olej kokosowy wybiela zęby? 😀

  10. witam,
    od pół roku męczę się z suchością jamy ustnej i gardła. Zacząłem pić olej lniany i pestek dyni. Ale zaciekawił mnie Twój artykuł o ssaniu oleju. Mam pytanie o olej, bo piszecie o różnych. Czy sam rodzaj oleju ma znaczenie ? Mam lniany i z pestek dyni

    1. trochę ma ale zależy do czego, jak chodzi o ssanie oleju to możesz używać najzwyklejszy – ja np. stosuję teraz sezamowy

      1. Myślę, że odruch wymiotny to nie cudowne oczyszczanie się organizmu a po prostu odruch wymiotny, tak samo jakbyśmy włożyli do ust coś co nam nie smakuje też będziemy mieć odruch wymiotny.

        1. możliwe, nie mówię że nie. U mnie ostatnio ten odruch wymiotny jest częstszy nie wiem dlaczego

  11. Praktykuję ssanie oleju ponad rok. Niestety nie zauważyłam żadnych efektów.

    1. naprawdę? Może być kilka powodów – nie potrzebujesz detoksu bo np. nie masz problemów z toksynami, zatokami, itp. Albo może masz jakiś inny olej? Próbowałaś różnych olejów do ssania?
      ściskam ciepło!

  12. Ja dopiero zaczęłam przygodę z tą metodą. Jestem ciekawa jakie będą efekty

    1. gwarantuję że super jeśli tylko będziesz wytrwała 😉

  13. Wow nigdy o tym nie słyszałam. Czuję, że też zacznę to robić

  14. Jakie są artykuły naukowe na temat ssania oleju i jego właściwości?

  15. Nigdy o takiej metodzie nie słyszałam. Jestem mile zaskoczona 🙂

    1. to koniecznie spróbuj! będziesz zadowolona 🙂

      1. Zaczelam ssać olej jakis miesiac temu z uwagi na zapalenie zatok i chore gardlo (czerwone, podraznione od spływającej wydzieliny). Pierwsze efekty zauważyłam po kilku dniach – gardlo jakby mniej podrażnione. Jednak mam pytanie: czytalam sporo o tej metodzie i znalazlam info ze po max 5min powinno zmienić się olej na świeży bo po tym czasie następuje wsteczne wchłanianie toksyn… Jaka jest prawda?

        1. są różne szkoły i z tego co ja się wczytywałam to jest to 20 minut a nie 5, szczerze nigdzie nie znalazłam takich informacji. Agnieszka Maciąg również pisała że 20 minut to taki optymalny czas, ale myślę że jest to też indywidualna kwestia zależna od stanu zdrowia

      2. Agnieszka Karbowniczyn

        15/07/2021 at 08:59

        Praktykuję od ponad roku .Poprawa w infekcjach gardła i zdrowiu zatok – wcześniej notorycznie powracał problem ,teraz spokój.Stosuję olej słonecznikowy około 10-15 minut naczzo o poranku.Moja sytuacja z zębami też się poprawiła, przy stosowaniu po ssaniu szczoteczki sonicznej +pasta bez fluoru a następnie irygator.Polecam ssanie oleju z całego serca.

        1. super kochana dzięki że się podzieliłaś! u mnie był słonecznikowy albo lniany, tylko ja sonicznej nie stosuję bo jest dla mnie za mocna. Ale też sobie bardzo chwalę i właśnie muszę wrócić do ssania bo na chwilę je opuściłam 🙂 pozdrawiam ciepło!!!

    2. Czytałam że nie wolno ssać oleju dluzej niz 5 minut ponieważ następuje wsteczne wchłanianie toksyn – że olej max po 5 minutach powinno się wypluc i wziąć świeżą porcję.

  16. Jestem w trakcie ssania kokosowym – zęby dużo bielsze.Polecam !!!

    1. też polecam ten sposób 😉

  17. U mnie sprawdza się kokosowy, dlatego że lubię ten smak i on akurat pasuje do wszystkich dosz. Sezamowy też jest ok. Niektórzy wolą oliwę z oliwek. Wiadomo, że olej przede wszystkim musi być dobrej jakości i nierafinowany

    1. olej kokosowy jest super na wybielanie zębów 🙂 Ale oczywiście masz rację, najważniejsza jest jakość – najlepiej nierafinowany, w ciemnej butelce!! i zimnotłoczony
      ściskam 🙂

  18. ssanie oleju świetnie działa na zatoki i astmę wiem to po sobie i bardzo polecam i dziękuję za przypomnienie żeby to dalej robić pozdawiam Ania

    1. dokładnie tak Ania!!! u mnie też ssanie oleju okazało się zbawienne na zatoki a od roku nikt mi nie mógł pomóc! To aż zadziwiające jak cudowny jest ten sposób 🙂

  19. rozumiem że olej mam wypluwać po 20 minutach?

    1. tak, jeżeli masz odruch wymiotny co się bardzo często zdarza na początku, możesz to zrobić wcześniej – np. po 5 minutach. Z czasem się przyzwyczaisz do dłuższego ssania 🙂

    2. Ssanie oleju praktykuję od roku. Robię to codziennie na czczo – 15 minut. Ustały mi bóle stawów, mniej mnie boli głowa. Same pozytywy. Zachęcam. Naprawdę warto…

      1. super!! a jaki olej ssiesz? Może polecasz jakiś najbardziej? 🙂

  20. Bardzo dobry jest olej słonecznikowy, stosunkowo niedrogi i smaczny. W moim przypadku wystarczy 4 minuty i olej robi się gęsty jak śmietana. Jak mam czas to zabieg powtarzam ,a jak nie to płucze usta ciepła wodą i koniec.

    1. super dzięki kochana, sama też ostatnio zaczęłam tylko słonecznikowy stosować, wcześniej też był lniany, sezamowy, krokoszowy…
      Ale słonecznikowy wydaje mi się że najlepiej działa 🙂

  21. ja mam odruch wymiotny przy tym płukaniu. Nie jestem w stanie nawet 10 minut płukać:((

    1. nie martw się, ja miałam tak samo! Możesz zacząć od kilku minut tak jak zalecam we wpisie – to także działa cuda!

  22. Płuczę Olejem Słonecznikowym,wyleczyłam ostry stan zapalny w jamie ustnej, anginę,zatoki. Przy okazji wypłukałam też kamień nazębny i wybieliłam zęby. Od kilku lat nie kupuję specyfików z apteki tylko ssanie “:D POLECAM WSZYSTKIM!!!!

    1. wow super kochana!! bardzo się cieszę że to piszesz, to przykład że ssanie oleju po prostu DZIAŁA!

  23. Od trzech miesięcy płucze olejem kokosowym max 15 min rano od razu po wstaniu. Zauważyłam ,że żeby są lekko wybielone.

    1. tak Aga olej kokosowy wybiela zęby może sama również zacznę go ssać bo z wszystkich olejów chyba najlepiej na zęby działa

  24. Po roku ssania przez 20 minut dziennie olejem sezamowy pozbyłam się problemów z zatokami. Polecam

    1. ja też mam problem z zatokami i to od dawna, więc mam nadzieję że u mnie również zadziała 😀

    2. A na odchudzanie nadałoby się ssanie oleju? Jak myślicie?

    3. Od miesiąca stosuje płukanie olejem i najbardziej co zauważyłam to ustanie łzawienia oczu , zawsze jak szlam na spacer z psem przy wietrze i nawet czasem nie łzawiły mi oczy a teraz nawet zapomniałam , ze miałam taki problem. Czekam na dalsze efekty bo mam problem ze stawami i teraz bardziej bolą czy to może być ten kryzys?

  25. ja sama nie robiłam jeszcze tego ale moja babcia owszem naturoterapeuta jej zalecił na hemoroidy i problemy z trawieniem… do tego picie na czczo lnianego i po dwóch miesiącach jak ręką odjął! Wszyscy w rodzinie zaczęli pić teraz olej lol

    1. kochana spróbuj, będziesz zachwycona jak wspaniale poprawia się stan zębów, dziąseł ale i ogólnego samopoczucia!

    2. Hej ☺️ ile tego oleju pić naczczo? Pozdrawiam 😊

      1. łyżka, dwie wystarczą jeżeli chodzi o ssanie oleju, jeśli chcesz pić to łyżka wystarczy 🙂

  26. świetny sposób na odtruwanie organizmu – słonecznikowy jest tani i skuteczny, szkoda używać innych olejów na ssanie ale tak jak piszesz, tak naprawdę każdy będzie skuteczny 🙂

    1. dokładnie tak, chociaż samo ssanie oleju ma o wiele więcej korzyści niż tylko odtruwanie, warto je na wszelakie problemy stosować. Słonecznikowy jest na 1 miejscu, ale tak jak podkreślam we wpisie różne są oleje do wypróbowania

  27. m ssanie oleju niesamowicie na zatoki pomogło a nikt od 4 lat nie pomagał z lekarzy tylko przepisywali tabletki i tabletki :/

    1. dlatego warto szukać innych alternatyw np. z medycyny ajurwedyjskiej którą bardzo sobie cenię od wielu lat 🙂

      1. Wow jestem zaskoczona waszymi efektami. Muszę spróbować

  28. polecam olej sezamowy i słonecznikowy jeszcze kochane 🙂

    1. tak też je lubię 🙂

A Ty co o tym sądzisz? :)