Nie wiem czy wiesz, ale przesilenie wiosenne dotyka coraz więcej osób na świecie. Jeśli czujesz się apatyczna, bez energii do działania i życia – nie martw się! Są sposoby na przesilenie wiosenne które działają cuda 🙂 Zapraszam na wpis!
Skąd się bierze przesilenie wiosenne
Marzec i kwiecień uważane są za “najgorsze” miesiące jak chodzi o przesilenie wiosenne. Wiąże się to z szybką zmianą temperatury. nasłonecznienia, i trybu życia. Nie bez powodu mówi się że na wiosnę wszystko rozkwita i budzi się do życia. Niestety, wraz ze zmianami klimatycznymi, ociepleniem klimatu – przejście jednej pory roku w drugą staje się coraz szybsze, że tak naprawdę zanim Twój organizm się zorientuje – jest już wiosna.
Podobnie sytuacja wygląda z przejściem jesiennym, jednak to właśnie przesilenie wiosenne daje się najbardziej we znaki. Wydawać by się mogło, że właśnie okres wiosenny to czas gdzie tej energii powinno być najwięcej, i niektórzy właśnie tak mają 🙂
Jednak z tego co widzę po znajomych, i sobie – przesilenie wiosenne jest coraz częstszym zjawiskiem i co więcej – coraz poważniejszym. Dlatego, nie czekaj aż samo przejdzie, tylko postaraj się coś zrobić 🙂
Objawy przesilenia wiosennego
- zaburzenia snu
- wypadanie włosów
- słabe paznokcie
- bóle głowy, migrena
- słaba koncentracja, problemy w nauce
- zmęczenie, apatia, brak energii
- rozdrażnienie, chwiejność emocjonalna
Sposoby na przesilenie wiosenne
Jest kilka sposobów, które szczerze polecam na dodanie sobie energii. Tak naprawdę, są to sposoby które możesz praktykować cały rok, bo są uniwersalne i zawsze działają. Jest jednak jeden minus – musisz chcieć 🙂 A przy przesileniu wiosennym, gdy Twój organizm jest jeszcze rozleniwiony po zimie, to całkiem spore wyzwanie. Dlatego – metoda małych kroków jest tu najlepsza, także wprowadzaj zmiany pomału, ale sukcesywnie.
Wysypiaj się!
Nie jest to takie proste jak się wydaje, ponieważ bezsenność to jeden z objawów przesilenia wiosennego. Polecam przed samym snem się wyciszać, poczytać książkę, napić się melisy, przewietrzyć pokój. To naprawdę pomaga w zasypianiu, podobnie jak relaksująca muzyka lub medytacja którą od wielu lat praktykuję. Niestety, mamy zwyczaj przed snem albo siedzieć na instagramie, albo oglądać jakieś nasycone akcjami filmy. Ja w jednym i drugim przypadku nigdy nie jestem w stanie zasnąć także – godzina – dwie przed snem powinny być fazą wyciszenia, nie pobudzenia. Naprawdę działa!
Aktywność fizyczna na przesilenie wiosenne
W zdrowym ciele zdrowy ruch, a po zimie jest on bardzo wskazany aby obudzić ciało (i siebie). Nie musisz od razu zaczynać od maratonów, wręcz przeciwnie! Spacer po parku, rolki, rower, spacer po lesie – to wszystko jest przyjemną formą spędzania czasu, a dodatkowo świetnym sposobem na przesilenie wiosenne. Nie od dziś wiadomo, że aktywność fizyczna poprawia krążenie, przepływ limfy ale i odświeża umysł. Mi osobiście nic nie daje tyle energii co otoczenie natury, dlatego jak tylko mogę staram się właśnie tak spędzać czas. Ładuję baterię zarówno psychicznie jak i fizycznie.
Jeśli nie możesz sobie pozwolić na bliskość natury, to postaraj się o jakąkolwiek aktywność w ciągu dnia która wiąże się z ruchem – Twoje samopoczucie się poprawi!
Sposoby na przesilenie wiosenne – pij dużo wody
To jeden z tych sposobów z którymi zawsze mam problem – zapominam, jak ważne jest picie co najmniej 1,5l wody dziennie. A to właśnie woda dodaje energii, zapobiega odwodnieniu i przyspiesza niwelowanie toksyn. Woda jest nam tak samo niezbędna do życia jak oddychanie. Szczególnie w przesileniu wiosennym się sprawdza picie wody – oczyszcza organizm, wspomaga metabolizm, niweluje zmęczenie. Polecam na wiosnę mój sposób jakim jest picie codziennie na czczo ciepłej wody z cytryną. To babciny sposób nie tylko na dodanie sobie energii od rana, ale też właśnie oczyszczanie z toksyn, usprawnienie przemiany materii, poprawia koncentrację i wygląd cery.
Wiem, że istnieje teoria iż picie wody z cytryną odchudza – sama nie zauważyłam tego, ale też nie to jest moim celem w piciu wody. Myślę że ta teoria bierze się po prostu z oczyszczania organizmu z toksyn, a jak wiadomo – każdy ma indywidualne predyspozycje do tego. Niemniej jednak, picie wody to jeden z lepszych, a zarazem najprostszych sposobów na przesilenie wiosenne.
Przesilenie wiosenne – co jeść
Dieta jest niezwykle ważna w utrzymaniu odpowiedniej kondycji psychicznej i fizycznej, szczególnie na wiosnę. Zadbaj nie tylko o dostateczną ilość wody, ale i dostarczenie witamin i minerałów, których po zimie może Twojemu organizmowi brakować. Jedzenie jakie jest warte uwagi na wiosnę, to takie, które będzie bogate w witaminę A, C, D, żelazo, fosfor, cynk itp.
Im bogatsze i bardziej zróżnicowane dania, tym lepiej – im bardziej będzie kolorowo tym lepiej! 🙂 Na pewno wiesz że na wiosnę się mówi o wiosennym detoksie, czy też lekkich i pożywnych sałatkach. To dlatego, że są one bogactwem witamin i minerałów. Sama uwielbiam sałatki, i zupy – do tego dodaj chude mięso, łososia czy inną rybę – i masz gotowe propozycje na wiosenne przesilenie 🙂 Możesz się także wspomagać w tym cateringiem, bo wiele z nich ma oferty na wiosenny detoks.
Uzupełnij florę bakteryjną jelit, w naturalne probiotyki i błonnik – znajdziesz je w kefirach, kiszonkach, jabłkach, czerwona fasola, marchew, kasze gryczane i brązowe ryże. Jelita odpowiadają za nasze samopoczucie, nie bez powodu są nazywane drugim mózgiem. Jeśli masz jelito drażliwe, koniecznie zajrzyj tu
Sposoby na przesilenie wiosenne – odpocznij na wiosnę
Nie rzucaj się w wir sprzątania, odkurzania i przygotowania świątecznie, Czy chcesz być wypompowana cały kwiecień? Chyba nie 🙂 Odpoczynek jest naprawdę bardzo ważny, a nic nierobienie – to tak naprawdę forma zadbania o siebie. Nie mówię o lenistwie, ale o zdrowym odpoczynku. Twój organizm z pewnością niejednokrotnie daje Ci znać że potrzebuje odpocząć – posłuchaj go. Przesilenie wiosenne jest związane z jakąś dziwną potrzebą że “trzeba” szybko się rzucać w wir obowiązków, aktywności itp. Nic bardziej mylnego – pozwól sobie na powolne przejście z zimy, skoro klimat na to nie pozwala 🙂
Ty wiesz najlepiej, jak lubisz odpoczywać, więc ja tylko tu napiszę co mnie najbardziej ładuje – jest to właśnie wspomniana natura, spacery po lesie, książki, dobra muzyka, a czasem wyjście na masaż. Wszystko co poprawia Ci samopoczucie – oczywiście nie mam na myśli używek – jest tym, co warto robić na przesilenie wiosenne.
Pomijając fakt, że jestem zwolennikiem dbania o siebie cały rok, to myślę że wiosna to taki szczególny etap troski o siebie i swoje zdrowie. W końcu kto zadba o Ciebie lepiej niż Ty? Jestem przekonana, że małe kroki prowadzą do dużych zmian. Daj mi znać proszę co Ty robisz na przesilenie wiosenne?
Może są jeszcze inne sposoby? Czekam na komentarze! Aha, i nie zapomnij luknąć na mój instagram @martapardyak 🙂
Ściskam mocno!
Marta
A Ty co o tym sądzisz? :)